Stan "zero"
W piątek 13go z samego rana na placu budowy pojawiła się ekipa i grucha z pompą. Zalaliśmy chudziaka. Poszło ok 10m3 betonu B15.
A więc mamy to! Stan "zero" :)
Plan na 2020 osiągnięty. Ekipa wraca murować na początku przyszłego roku.
W piątek 13go z samego rana na placu budowy pojawiła się ekipa i grucha z pompą. Zalaliśmy chudziaka. Poszło ok 10m3 betonu B15.
A więc mamy to! Stan "zero" :)
Plan na 2020 osiągnięty. Ekipa wraca murować na początku przyszłego roku.
Jak powiedzieli tak zrobili - w poniedziałek punktualnie o 14 zaczęli rozkładać kanalizację "zero".
W ten oto sposób jesteśmy gotowi do zalania chudziaka. Zapowiadają deszcze więc jeszcze chwilę poczekam aby wszystko się ładnie zagęściło i za jakiś czas zamawiam beton :)
W piątek od rana Panowie działali przy zasypie fundamentu.
Poszło 9 wywrotek + 8h pracy koparki.
Już powoli widać naszą mini spiżarkę :)
W poniedziałek wchodzi hydraulik rozłożyć kanalizację.
Nie wiem tylko czy zalewać chudziaka od razu czy poczekać parę tygodni i pozwolić pogodzie jeszcze trochę zagęścić zasyp.
W każdym razie plan na ten rok prawie wykonany :)
We wtorek przyszedł czas na ocieplenie fundamentu. Po konsultacji z kierownikiem postanowiliśmy EPS Aqua zamienić na 10cm XPS.
We wtorek zostały nałożone 3 warstwy dysperbitu a wczoraj ekipa przykleiła styrodur oraz naciągnęła folię kubełkową. Jeszcze nie widziałem efektu ale kierownik odebrał izolację bez zastrzeżeń.
Zamówiłem 23 opakowania XPS 10cm (4szt w paczce), została jedna paczka.
EDIT: A tak prezentuje się skończona izolacja termiczna.
Dziś (piątek) zasypujemy :)
W sobotę ekipa wróciła na plac budowy i zaczęła wznosić ściany fundamentowe. W między czasie podłączony został wodociąg.
Dom w wisteriach 6 poszerzony o metr - zamówiłem 1350szt bloczka betonowego. Finalnie wyszło 7 warstw. Zostało około 70szt, które wykorzystam pod blaszaka.